poniedziałek, 23 lutego 2015

niebiesko - granatowy sweter

Tak jak pisałam ostatnio, skończyłam wreszcie sweter dla siebie. Praca nad nim się przeciągnęła, bo zabrakło mi włóczki do niego. Niebieska włóczka leżała u mnie jakiś już czas i zerwałam paski z numerem koloru. Trafianie w ten jeden odcień zupełnie mi nie pasowało, więc koncepcja musiała ulec zmianie. Pierwotnie to miał być cały niebieski sweter z czarnymi lub granatowymi wykończeniami. Jak widać granatowego jest więcej niż początkowo zamierzałam. Sweter ogólnie jest zrobiony prosto, nie ma wcięcia w talii, a wzór to po prostu prawe oczka. A tak się prezentuje mój wyrób: 

wtorek, 3 lutego 2015

serweta i profitki

Z ostatnio rozpoczętych robótek udało mi się skończyć pomarańczową serwetę - bieżnik. W gazecie, z której miałam wzór, krótsze boki to dwa liście. Postanowiłam zmienić nieco wzór i bardziej mi się podoba w takiej wersji.