W moim ostatnim wpisie pokazałam kamizelkę zrobioną na drutach. Jest ona bardzo prosta do wykonania, gdyż wystarczy do tego umiejętność nabierania i zakańczania oczek oraz robienia prawych i lewych oczek. Na pewno nie sprawi wiele trudności początkującym, a da mnóstwo satysfakcji z własnego wyrobu oraz ciekawe nakrycie ciała. Jeśli jesteście zainteresowani jak zrobić taką kamizelkę, odpowiedź znajdziecie w tym wpisie.
środa, 24 lutego 2016
czwartek, 18 lutego 2016
Kamizelka z prostokąta
Jesienią koleżanka poszła na zakupy do lumpeksu i zobaczyła tam włóczkę, która jej zdaniem mogła mi się spodobać. Znamy się dość dobrze i wiedziała jakie kolory i włóczki lubię. Zadzwoniła i poszłyśmy razem, żebym ją obejrzała. Faktycznie trafiła z moimi upodobaniami, gdyż fioletowy to jeden z moich ulubionych kolorów. Włóczka okazała się być bouclą, a takich włóczek raczej unikałam do tej pory. Jednak kolor tej włóczki, fioletowy w odcieniach przypominający mi jesienne wrzosy w ogródku mojej mamy, w dodatku cieniowany, przyćmił odrzucaną do tej pory przeze mnie fakturę włóczki.
Włóczki było około 350 gramów, więc sporo. Miałam mnóstwo pomysłów co z niej zrobić. Jednymi z wielu pomysłów były maskotka, kamizelka, sweter z gładkimi rękawami. Koleżanka podpowiadała również komin lub szal. Początkowo brałam bardziej pod uwagę szal/komin, ale miałam już włóczkę na okrycie szyi, a dodatkowo okazało się, że mam zapas szyjogrzejów, również w fioletowym kolorze. Po głębszych namyśleniach i zakończeniu innych robótek, nastał czas podjęcia decyzji i powstała kamizelka. Bałam się tego typu włóczki, ale diabeł okazał się nie taki straszny, jak go malują :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)