Prawie rok temu baaardzo spodobał mi się wzór na chu, znaleziony na Ravelry. Kiedy tylko skończyłam co miałam do zrobienia na drutach, wzięłam się za robienie tej chusty i skończyłam ją..... kilka miesięcy temu. Chciałam jej zrobić jakieś fajne zdjęcia, ale albo nie miałam jak albo zapominałam aparatu. Ostatecznie zdjęcia są takie jak zwykle, w warunkach domowych. Nie chciałam dłużej odkładać pokazania tej chusty na blogu, bo i tak już swoje odczekała.