Dla bliźniaków koleżanki zrobiłam po jednym om nom nom:
Czerwony jest nieco wyższy od niebieskiego, ale oba mają po około 10 cm. Zrobiłam je szydełkiem nr 2,1. Obie maskotki są bezpieczne dla dzieci, bo oczka to tzw. bezpieczne oczy. Włóczkę dała mi koleżanka. Jest to włóczka zagraniczna, zdobyta w secondhandzie. Niebieskiego wybrała dziewczynka, a czerwonego chłopczyk. Tutaj widać obie maskotki z bliska:
Do zrobienia ich skorzystałam ze wzoru na stronie http://www.enemydolls.com/2013/05/patron-libre-de-om-nom-cut-rope-om-nom.html Link do tej strony również dała mi koleżanka.
Om nom nom były dla bliźniaków, a sama koleżanka chciała takiego misia:
Zrobiony jest na szydełku rozmiar 2,5 zieloną włóczką, której nazwy również nie znam, gdyż dostarczyła ją koleżanka i podobnie jak włóczka do om nom nom została zakupiona w secondhandzie. Miś jest mały, ma około 11 cm. Żeby pokazać jak mały jest ten miś, zrobiłam zdjęcie misia z butem mojego syna w tle. But ma rozmiar 22. Tutaj oczy są zrobione z koralików, ale koleżanka gryźć misia nie zamierza. ;)
Do zrobienia tego misia skorzystałam ze wzoru http://stwory.blogspot.com/2010/08/zrob-sobie-misia.html Koleżanka dała mi podobnie jak z om nom nom link do strony. Chciała dokładnie takiego misia jak na tamtym blogu.
Wszystkie maskotki koleżanka odebrała wczoraj i wiem, że i ona i jej dzieci są zadowolone.
Nie wiem co to za stworki bo wyrosłam z bajek ale cudnie Ci wyszły :) misiek też uroczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Język mi się plącze od samego czytania nazwy omnów ;-) :-D
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszły, miś też rewelacyjny :-D
Dziękuję, mi też się plątał język na początku jak miałam je zrobić ;)
Usuń