Dawno nie robiłam szydełkowej lalki. Trafiła się okazała i powstała lalka diablica, w wersji raczej dla starszych niż dla dzieci.
Włóczka: Yarnart Jeans
Druty/szydełko: szydełko 3.00 mm
Inne: kulka silikonowa, bezpieczne oczy
Kiedyś robiłam taką lalkę, znajdziecie ją tutaj. Ta ma inne detale niż ta poprzednia. Jednak to co najbardziej podoba mi się w obu tych lalkach jest ten złowróżbny uśmiech i brwi ;)
Najdłuższe i najbardziej monotonne w robieniu lalki są dla mnie włosy. Muszą być zrobione dość gęsto, żeby nie widać było głowy. W tej lalce, z racji tego, że miała być bardziej jako model niż zabawka dla dziecka, włosy są na samej górze w kilku rzędach.
Buźka zła, ale sukienka urocza, prawda? :)
Wow jestem pod ogromnym wrażeniem :D Jest to super pomysł na urodziny podarunek. Uwielbiam takie unikatowe prezenty <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To taka maskotka, ale dla dorosłej osoby :)
Usuń