Sowy dla dzieci z Domów Dziecka na Walentynki

Mam kilka zaczętych prac, jednak ta akcja chwyciła mnie za serce i postanowiłam wziąć w niej udział ;) Chodzi o akcję Walentynkowa przytulanka dla dzieci z DD na Facebook'u. Akcja została zapoczątkowana przez kilka członkiń grupy Przytul amigurumi. Dziewczyny umieszczają listę dzieci z danego domu dziecka z zaznaczeniem imienia i wieku i członkowie grupy dopisują się, dla którego dziecka lub dzieci chcą zrobić maskotkę. Maskotka nie jest dowolna, ma nią być sowa - breloczek. Ja zadeklarowałam zrobienie 6 maskotek dla dzieci w wieku 11-18 lat. Moje sówki wyglądają tak: 

Jako pierwsze powstały sówki dla chłopców, cztery sztuki. 

Sówki są zrobione szydełkiem 3mm. Ciała to włóczka Red Heart Bella moro w kolorach brązowym i niebieskim. Niebieska sówka ma skrzydła oraz uszy z granatowej włóczki Red Heart Lisa a brązowa z czarnej włóczki Dora. Oczy są zrobione z białej włóczki fantazyjnej, którą daaaaawno temu kupiłam na allegro. Sówki mają założone bezpieczne oczka, przyszyte dzioby z czerwonego filcu oraz przyczepione breloczki. 

 

Jako kolejne powstały dwie szare sówki z neonowymi wykończeniami. Są one również zrobione na szydełku 3 mm. Użyłam włóczek Himalaya Everyday w kolorze popielatym, neonowym zielonym i neonowym pomarańczowym praz białej fantazyjnej. Sowy mają założone bezpieczne oczy, przyszyte dzioby z czerwonego filcu oraz zamocowane breloczki. Wzorek na brzuchu jest wyszyty. 

 

Ostatnie powstały breloczki dla dziewczynek. Obie zostały zrobione szydełkiem 3 mm oraz mają założone bezpieczne oczy, przyszyte dzioby z czerwonego filcu oraz zamocowane breloczki. 

Każda z nich została zrobiona z różnych włóczek. Pierwsza fioletowa została zrobiona z włóczki Sweet Baby w kolorze fioletowym oraz zielonego Kotka i białej włóczki fantazyjnej. Wzorek na brzuchu został wyszyty igłą. 

Podczas robienia drugiej sówki korzystałam z żółtej i niebieskiej Yarnart Jeans oraz białej włóczki fantazyjnej. Wzór na brzuchu jest wyszyty. 

Sówki wyślę w poniedziałek, muszę je jeszcze opisać, która jest dla którego dziecka. 

Wzór, z którego korzystałam robiąc sówki znajdziecie tutaj. Został on zaproponowany przez osoby prowadzące akcję. 

Jeśli macie jakieś resztki włóczek, szydełko i trochę czasu i chęci możecie dołączyć do akcji, cały czas pojawiają się nowe listy. Obecnie już 12 domów dziecka zostało rozdzielonych. Wzór jest tylko proponowany, a w grupie jest jego wersja przetłumaczona na polski. Można skorzystać z innego lub zmieniać ten, który jest. Mnie osobiście robienie sówek wciągnęło na tyle, że jeszcze zastanawiam się nad wpisaniem na kolejną listę. ;) 

Poza sowami postanowiłam w tym roku zrobić temperature blanket, czyli koc tmperaturowy. Zgodnie z nim, codziennie około południa zapisuje się temperaturę i robi się fragment czy element koca. Na razie mam tyle: 

O takim pomyśle słyszałam już wcześniej i nawet przymierzałam się do zrobienia go. Jednak dopiero ta grupa mnie do tego zmobilizowała. Jeśli macie chęć zrobić taki koc dołączajcie :) Oczywiście nie musi to być koc, ale może też być szalik, serweta czy dywanik, dosłownie każda robótka szydełkowa czy drutowa, hafciarska. Ja zastanawiałam się jeszcze nad narzutą na drutach, ale ilość oczek by mnie chyba pokonała ;) W grupie znajdziecie przydział kolorów do różnych temperatur, inspiracji i pomysłów. :)