Pomysł na laleczkę i jej wykonanie jest całkowicie moje. Najpierw zrobiłam tułów i głowę razem, następnie dorobiłam kończyny, sukienkę, twarz i włosy, kłębek i skrzydła. Ciało jest zrobione z muliny, a sukienka i skrzydła z kordonka. Sukienka to 8 liści z motywu koronki irlandzkiej, które są przyszyte do talii laleczki. Skrzydła to dwie połówki motyla z koronki irlandzkiej usztywnione klejem Wikol wymieszanym z wodą. Oczy wyszyłam nicią maszynową, nos muliną, a różem do policzków dorobiłam rumieńce. Włosy są zrobione z muliny.
Jak widać na zdjęciu laleczka jest niewielkich rozmiarów, ale taka właśnie miała być. Ma 15 cm wysokości. Całe 15 cm mojej wyobraźni i twórczości. ;)
W ręku laleczka trzyma kłębek włóczki i szydełko. Szydełko to najzwyklejsza zapałka, od której odcięłam łepek. Całość chciałam utrzymać w kolorystyce zielono-niebieskiej, dlatego wszystko poza ciałem jest w odcieniach tych kolorów. Mam nadzieję, że nowej właścicielce przyniesie dużo włóczek w prezentach ;)
Jako żółte i okrągłe zrobiłam poszewkę na poduszkę:
Żółte są płatki w okręgu, a okrągły środek elementu. Widać to lepiej na zbliżeniu elementu:
Wiązanie z tyłu zrobiłam na satynowe tasiemki. Poduszka ma wymiar 41x41cm.
Do tego dołączyłam paczkę batoników musli.
Moja para wysłała mi taką oto krowę oraz koszyk z kwiatkami:
Do tego w paczce było dużo słodkości.
Jestem zadowolona z wymiany, moja para również okazała zadowolenie otrzymanym prezentem :)
Zarówno Twoje prace, jak i te które otrzymałaś są śliczne. Osobiście bardzo lubię wymianki. Można poczuć się jak dziecko. Zapraszam do siebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, faktycznie trochę się poczułam jak dziecko :)
Usuń